Zbyszek
Porażenie mózgowe czterokończynowe od urodzenia. To był wyrok, który otrzymał on i jego Mama. W domu ręce Mamy były Jego kołyską, pielęgniarką i rehabilitantką. Chłopiec rósł. Był ciekawy świata, ale do szkoły nie chodził. Nie było auta w domu, a szkoły wtedy jeszcze nie dowoziły niepełnosprawnych uczniów. Zbyszek był z każdym rokiem coraz cięższy. Siły opuszczały też Mamę. Nie mogła już go dźwigać jak dotychczas, by posiedział na podwórku. Mały taras był jego oknem na świat. Najbliżsi kochali go bardzo i otaczali opieką, ale każdy miał swoje życie, swoje rodziny, pracę. Światem Zbyszka była Mama, skrawek nieba i taras.
Aż do czasu, gdy w niedalekiej Skawinie powstał Środowiskowy Dom Smopomocy i w tym domu chcieli Go takiego jakim jest!
Pierwsze dni na zajęciach terapeutycznych, w gronie kolegów, uśmiechniętych terapeutów, gości którzy wpadali tutaj napić się herbaty, pogadać, był dla niego prawdziwym szokiem, że TAK MOŻE WYGLĄDAĆ ŻYCIE!
Teraz po 16 latach od kiedy jest z nami, Zbyszek stał się gwiazdą działającego przy Ośrodku teatru Krewni Pana Boga. W swoich rolach aktorskich jest niedoścignięty! Gra siebie i robi to doskonale! Ale odkrył nie tylko aktorstwo! Spod dłoni Zbyszka wychodzą w świat ikony. Nie wiemy dlaczego czasem dziwny dreszcz nas przenika, gdy na nie patrzymy…
Jest to tajemnica świętych dłoni Zbyszka, które gładzą deski tych ikon?
Zbyszek – marzenie Pana Boga, które się spełniło!
Więcej takich historii podczas koncertu charytatywnego 8 maja o g. 19,00 w sali teatralnej w kościele Miłosierdzia Bożego w Skawinie. Wstęp wolny ‼️
? budujemy nowy dom
Zapraszamy ❤️❤️
Zbyszek – marzenie Pana Boga, które się spełniło!
Newsletter
Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać dobre wiadomości z Fundacji (w tym informacje o kolejnych etapach tworzenia).
0 komentarzy